[W.S.F.]

Na Candi boterom niezbyt dobrze się wiedze, większość albo została zbanowana albo skończyła grę, np. Avenged Chidori, Yiriok, Cristan the Slayer. Niestety GMowie coś ostatnio omijają ten server, czasami pojawi się jakiś, aby rozwalić trapa. Dzisiaj z Pirate'Rookiem znaleźliśmy jednego w bear cave ( 23 lvl ), ale zdąrzył dojść do komputera nim śmierć go dopadła. Co ciekawe ostatnio na ratach expiło aż 3 boterów jednocześnie - 13,14 i 21 lvl. Mam nadzieję, że jakiś GM w końcu zareaguje, bo jeśli nie to cya tibia - nie będę grać z oszustami 'pod jednym dachem'.

Najbardziej żenujący jest fakt, że boterzy śmieją ci się prosto w oczy - przyłapiesz ich na botowaniu, a oni są oburzeni jak możesz ich oskarżać o takie rzeczy i obracają kota ogonem. Dzisiaj ten 23 lvlek oburzył się, że nawet nie może na pół godziny ustawić sobie bota, żeby zjeść śniadanie. Jednym słowem - żenada.