The Nest of Dragons
Wymagania:
9+ level
Lina
Kilof
2x butelka/flakonik wody
Nagrody:
10 platynek
Fire Arrow
Dragon Necklace
1. Mnich o imieniu Cipfried urzęduje w świątyni. Idziemy do niego i po 9 levelu pytamy się go o ,,Dragon"
Cpifried: Yes, yes... Many years ago, a small dragon appeared on Rookgaard. At first, it was friendly, but as it has grown up, it started to kill innocent travellers. That's why Seymour and Tom organized an expedition and they killed the dragon. But I am afraid we are in bigger danger now
Tak, tak... Wiele lat temu, mały smok pojawił się na wyspie. Na początku był nastawiony pokojowo, ale jak podrósł, zaczął zabijać niewinnych podróżników. Dlatego Seymour i Tom zoorganiozowali wyprawę i zabili smoka. Ale obawiam się że jesteśmy obecnie w większym niebezpieczeństwie.
,,Why"
Cipfried: Seymour told me, that some warrioirs had reported him about a strange noise around the body of the dragon and about higher temperature there. It sounds for me as another Dragon is there.
Seymour powiedział mi, że pewni wojownicy usłyszeli dziwny hałas niedaleko ciała smoka. Co więcej, ponoć zrobiło się tam cieplej.
Quest
Cipfried: I think you should go and check what is happening there.
Myślę, że powinnieneś pójść tam i sprawdzić co się dzieje.
2. Następnie idziemy do jaskini niedżwiedzi na wschodzie i schodzimy do podziemii. Dochodzimy do ciała smoka i kilofem rozkopujemy dziurę pod głową smoka. Wchodzimy do małej jaskini, z której widać inną, gdzie widać z kolei 2 smoki. Słychać ich pisk, który jest podobny do hałasu opisanego przez wędrowców. Okazuje się, że nie mamy drogi powrotu - Nie da się użyć liny na miejscu do ropowania. Musimy rozkopać kolejną dziurę, jest to jedno z pól małej jaskini. Schodzimy do tunelu, gdzie jest pełno rotwormów. Przechodzimy nim do miejsca do wchodzenia po linie. Używamy liny i znajdujemy się w jaskini z 2 rotwormami. Ma ona przejście do jaskini smoków, ale przejście jest zawalone. Znajdujemy miejsce do ropowania i wchodzimy znowu na górę. Jesteśmy trochę oddaleni od ciała smoka, ale na tym samym poziomie. W pewnym miejscu znajduje się wodospad i strumień, ale drogę do niich blokują dwa pola ognia po którym nie da się chodzić. Wylewamy na nie wodę i przechodzimy dalej. Uderzamy kilofem w kamień przy strumieniu i widzimy jak powstaje dziura w dół. Następnie wracamy do jaskini, gdzie było zawalone przejśćie i tam także używamy kilofa. Zmiękczone przez wodę skały niszczą się łatwo. Widzimy, że na środku jaskini ze smokami powstało jezioro, a obydwa smoki nie żyją. W tej jaskini znajdujemy także tradycyjną skrzynię questową, w której znajdujemy
Strange Dragon Fang, 10 platynek i
jedną Fire Arrow
3. Teraz musimy jakoś wrócić. Obok Chesta otwieramy dziurę i wpadamy (znowu bez drogi wyjścia) to tajemniczej jaskini, urządzonej niczym dom. W pierwszym pokoju nie natrafiamy na nic grożnego, ale jak otwieramy drzwi do następnego pokoju kluczem znalezionym w szafce, atakują nas 3 minotaury. Najlepiej wybić je pojedyńczo, zamykając drzwi do pokoju. Znajdujemy się w sali, a na stoliku respi się księga, która wiele wyjaśnia (opowiada historię klątwy Mino Maga, który zdenerwowany na bezczynność tego oddziału minotaurów, zamknął ich bez wyjścia w podziemiach). Nie musimy się jednak bać, bo wyjście jest. W pokoju znależć można trochę uzbrojenia (Mace, Sword, Axe, Hatchet itp.) ale mocnych broni nie ma. W trzecim i ostatnim pomieszczeniu znajdujemy dziurę i 5 minotaurów, ale ponieważ nie mają liny, nie mogą się wydostać. Wchodzimy do góry i znajdujemy się w pradawnych ruinach. Są wypełnione rotwormami, spiderami i p spiderami i ciężko jest je wybić pojedyńczo. Na końcu pomieszczenia znajduje się teleporter, który przenosi nas do świątyni. Najlepiej od razu porozmawiać z Cipfriedem. Mówimy Quest, a on jest zadowolony z naszych odkryć. Gdy mówimy o Strange Dragon Fang, mówi, iż jest to kieł wyrwany staremu smokowi przez Seymoura przed śmiercią i że stary nauczyciel na pewno się ucieszy jak go zobaczy. Gdy dajemy go Seymourowi, dostajemy od niego
Dragon Necklace, którego używał podczas walki ze smokiem. To koniec
Miałem trochę weny, fajny temat