Dzisiaj byliśmy - jak zapowiadałem - na Banshee Queście.
Nasz team.
Zabijanie Warlocków w jednym z sealów.
To zdjęcie jest z pozdrowieniami dla Dudinxa, który przypadkowo wszedł na płytkę aktywującą dwa Warlocki, gdy miałem kończyć tego seala ; >
Powrót po paru godzinach robienia questa z nielicznymi członkami ekipy.
Ogólnie cały team nie był zorganizowany i udało mi się zrobić jedynie 5 sealów. Zostały dwa.
Nie chciałem wkładać więcej zdjęć, bo nie było nic ciekawego do oglądania. Niedługo dam więcej zdjęć z zakończenia Banshee Questa.
Teraz czas na Test Server.
Na początek postanowiłem wybrać się samemu na podwójny spawn Hero, dałem radę - jest waste, jest zabawa ^.-
Miałem niedaleko, więc poszedłem na pierwszego Demona w swoim tibijskim życiu.
Śmierć bestii. Poszedł backpack UHów na blokowanie.
Poźniej oczywiście zawitałem u kochanych Dragonów.
Ale koniec tego siedzenia na potworach ...
Niektórzy mieli ciężko.
Pozdrawiam!