[.Matrik.]

Najpierw chcę powiedzieć, że nie lubię bawić się gimpopodobnymi sztuczkami, więc jeśli chcecie zobaczyć tutaj jakieś efekty specjalne, to prawdopodobnie będziecie musieli wysilić wyobraźnię. Może kiedyś to się zmieni (zależne od przyjęcia fake i jego ew. kontynuacji). Po drugie, może i wygląda to na razie jak wojna mocarstw, to wiedzcie, że to tylko intro i mam zamiar się rozkręcić. To mój drugi fake, i jestem otwarty na krytykę... Co to jeszcze? No, zapomniałem, więc...

Wszystko znaczący nie - prolog i wprowadzenie do Świata.

Mam zamiar opowiedzieć wam o Świecie, długo nękanym licznymi wojnami. O dominację nad tymi krainami walczą rogate minotaury i ludzie, którzy niegdyś wyzwoliwszy się spod władzy tych bestii, szukając pomocy wśród krasnoludów i elfów, chcą doprowadzić swe Imperium do ponownej świetności. Na południu kraju Imperatora znajduje się Wielki Mur Bastifar, który chroni południowe granice Imperium od terenów zwanych Martwymi Ziemiami. Te, niegdyś splugawione i wyjałowione przez minotaury są zamieszkiwane obecnie tylko przez krasnoludy, rogate bestie i hordy nieumarłych...

Rzecz zaczyna się podczas nagłego ataku minotaurów na Drugą Bramę, największą twierdzę broniącą dostępu do Imperium.

1.

Enjoy, and comment.