5 dni temu(Poniedziałek) Dobiłem nareszcie 27 lvl, i poszedłem na krasnoludy. Własnie postawiłem monka na guardach i zdech po kolu sekundach, a potem krasnoludki przenisly sie na mnie. Ja sie ropuje, ale glupi klawiesz strzalki w gore sie wcisną i "Your are a DED". Straciłem K-Armor i bp z runeczkami na wszelki wyoadek

. Potem Z thais szybko wyruszam aby odzyskac K-Armor i bp, ale w drodze do mostu, pall zrobil pk. Miałem szczęscie że miałem full many.
Leczyłem się i wołałem o pomoc. A tu nagle mój kolega co pomogłem mu z desert questem, bo potrzebował druida, aby mog isc na deserta i zdobic nie 10K ale 30K . On już żucił się na pk i mówi abym do thais uciekal. Gddyvy akurat nie powiedzial exura gran, a z hmm bym trafil pk, to bym dzisiaj mial nadal 26 lvl. A teraz mam 25 i nadrabiam straty. K-Armor pochłoneło ój cały majątek (10K, a zaplacilem 5,5K.) Straty zaczalem odrabic dzisiaj.