Hyhy, cała płyta zajęła nam aż jedną piosenkę, to tak.. bo była kiepska jakość kompresji. Ogólnie to mam taki pure phroczny głos, że Fjasz ma szczęście, że za to kasy nie biorę, bo by się nie wypłacił.
Z niecierpliwością czekamy na single o Waldzie, PiXiKu (czy jakoś tak), oj ostro będzie : PPPP
Btw wszyscy wiedzą, że to nie jest najseksowniejszy utwór, get a fun : P
Ostatnio edytowany przez Rybzor - 06-07-2007 o 19:34.
|