Siedze sobie na hydrach ze swoimi kumplami. Zostało mi 5MF i miałem iść do depo dokupić. Nagle wpada 90+ EK i zaczyna mnie lać. Ja wybiegam szybko z hydr chcąc uciec, patrze a tam pod schodami stoi z 5 Elephantow i nie da sie przejść. Blokneły mnie Elephanty i ten EK. Uciekłem jakoś z tego trapa, knight krzyczał "pay pay pay" to oddałem mu b robe, a on "legs", ja mu c legi, on "helmet", ja mu rh, dalej mnie lał, 0 mf. Oddałem mu boh. Ja stoje z Red Hp myśląc że już nie zostawi, mineło 5 sekund, podszedł zajebał exori

Od tej pory kocham Szwedów i ich PA na Kyrze.