na ziemi: elfy + scouty, przy poznaniu terenu mozna spokojnie radzic sobie ze scoutami odpowiednio biegajac/ lurujac/ uzywajac drabin.
pierwsze pietro: elfy + scouty, w zaleznosci od miejsca wiecej jest albo jednych albo drugich; z reguly wystepuje max 2 scouty w 1 pomieszczeniu, pokoje sa na tyle male ze mozna scouta zagonic do rogu zanim zdazy nas naszpikowac strzalami, a ze goniony scout strzela znacznie rzadziej ( albo wogole ) to lepiej juz byc nie moze
opisywac poszczegolnych pieter nie ma sensu, lepiej skupic sie na konkretnych miejscach:
wieza wejsciowa: na 2 pieterku mamy 3 scouty, waski mostek, konstrukcja wiezy pozwala w miare latwo scouty zagonic w rog i zrobic z nimi to co w Persowie ze Spartanami. Wyzej na pietrach - pojedyncze scouty w pomieszczeniu 3x3 kratki wliczajac drabine - nie powinny nawet zadrasnac.
zachodnia wieza: na kazdym pietrze 2-3 scouty + 3-5 elfow, jesli sie ma szczescie zaraz po wejsciu drabina scouty beda na tyle blisko ze nie zdaza nawet strzelic przed smiercia. Jesli nie - trzeba troche poganiac.
wieza z questem: parter - 2 scouty, 2 elfy. Pierwsze pietro - o ile pamietam 3-4 scouty, wbrew pozorom traci sie tam sporo hp. Wyzej - bylem tam raz, ale chyba zaczynaja sie arcanisty. Jeszcze wyzej - skrzynka questowa, duzo arcanow i scoutow, nie wyobrazam sobie zeby komus sie oplacalo pchanie tam. Po drodze 2 smoki.
poludniowa czesc - wieze: max 2 scouty na raz, w ciasnych pomieszczeniach, zero problemow.
podziemia - pojedyncze scouty tu i tam, konstrukcja korytarzy pozwala na przyjemne lurowanie ich i wyskakiwanie zza rogu z okrzykiem bojowym, wnerwia troche koszmarna szybkosc poruszania sie po blocie. Glebiej w podziemiach - kilka arcanow i smok ( smoki ? ).
Ostatnio edytowany przez Vil - 11-07-2007 o 15:05.
|