Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Xaemus Serigimox
Jedyne co pragnelismy zrobic to zalozyc druga co do wielkosci guildie ze wsi.
Wiesniacy slyna ze swojego zaparcia, sa dzielni. Nikt nigdy nie mowil o "W......doleniu olecka".
Problem w tym, ze coraz ciezej o wiesniakow ktorzy aktywnie graja na nebuli. Wiekszosc z ludnosci wiejskiej zaszeregowana jest w VU. Musielismy wiec obizyc kryteria: "sracz na podworku", krowe (lub byka), swinie i wlasny chlew, oraz stara ktora utrzymuje rodzine ze sprzedazy jagod, itd to wszystko zostalo usuniete z wymogow by wstapic do BZN. Vu jest jak mafia, tam takie rzeczy sa sprawdzane zanim sie kogos przyjmie u nas natomiast panuje liberalizm. Wszyscy sie smieja ze w olecku kazdy ma 4 ownerow. Sprawa jednak jest prosta. Owszem 4 ownerow jest, ale gra tylko jeden. Trzech pozostalych jezdzi na rowerach by byl prad w trakcie jak jeden gra. Nie jest to wiec klasyczny przyklad sharingu. Co do zarzutu do "mojej starej" pragne cie poinformowac, ze tak masz racje. Lepsze to niz incest z wlasna nie umyta siostra. I o ile za kilka lat ona i twoja prawa reka przestanie zastepowac ci kobiete chetnie powymieniam sie z toba pogladami.
O ile sie nie myle to ty uganiasz sie za pixelowa kobieta ezaqu. Randki w tibii to twoja specjalnosc. Nic dziwnego ze via komputer. Majac taki ryj tez bym nie ryzykowal czegos wiecej. Garnitur po starszym bracie zle wyglada obrzygany juz na pierwszej randce. W tibii wystarczy nowy outfit i juz jestes przystoiny w rl troche ciezej.
|
Ty naprawde masz jakies problemy na rl i to najwidoczniej powazne. Przenosisz swoje osobiste niepowodzenia w zyciu w tą gre i na graczy wyzywajac ich od wiesniakow, oszolomow, bluzgajac na ich dziewczyny. Czlowieku zastanow sie troche co piszesz... Dla mnie na obecna chwile zachowujesz sie jak tzw. "dziecko neostrady" dostalo kompa od starych i wrzuta na wszystkich bez zachowania chociaz odrobiny kultury.
Sugeruje wizyte u psychologa