Cóż, tak. Polacy byli słabsi technicznie i szybkościowo i było to widać gołym okiem. Mecz mi się podobał. Obie drużyny grały dość ładnie. Nie spodobało mi się zachowanie Jańczyka. Nie potrzebnie kopnął Argentyńczyka, a z ust jego szło wyczytać iz do sędziego krzyknął coś w stylu "Chuj kurwa!"
I tak po tym meczu zacząłem się zastanawiać. Co odpowiada, za stworzenie dobrej drużyny tzn. reprezentacji narodowej czy klubu piłkarskiego. Czy to jakaś głupia mentalność, że polacy nie chcą dojść dalej (nieświadomie), słabi trenerzy lub/i ich częste zmiany, brak stadnionów, czy też dobrych równych stadionów, czy po prostu jakiś tok ewolucji, który sprawił, że Słowianie nie są tak sprawni. Co jest innego w Argentyńczykach, Brazylijczykach, Włochach, Niemcach, Anglikach, Francuzach, czego nie mają polacy. Przecież polacy nie mogą być tak słabi. Myśle, że większość złego, to złe wyszkolenie techniczne w lll lidze europy, tzn w polskich klubach, oraz brak dobrych muraw, o czym mówił Leo Beenhaker. Myśle, że jest to może też słaba dyscyplina. Jak to się stało iż polacy kiedyś mogli?
__________________
Cytuj:
|
- Nie wszyscy mogą być mądrzy, panie oberlejtnant – rzekł Szwejk tonem głębokiego przekonania. – Głupi muszą stanowić wyjątek, bo gdyby wszyscy ludzie byli mądrzy, to na świecie byłoby tyle rozumu, że co drugi człowiek zgłupiałby z tego.
|
|