Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Sck
Moze pochwalisz sie tym skad ty pochodzisz? Nie pamietasz jak mi opisywales swoja "wioche", jak to sam ujales?
|
Od 4 lat opuscilem miasto w ktorym mialem 3-pokojowe mieszkanko, na rzecz "wiochy" w ktorej mam dom taki jak 10 takich mieszkań. Różnicy pomiedzy ludnoscia wiejska a miejska nie dostrzegam, mentalnosc jest taka sama - stare baby plotkuja, starzy faceci pija, mohery gnaja w rzadach do kosciola - to jest Polska i tu nie ma znaczenia gdzie sie mieszka. Odnosnie biednych, wielodzietnych rodzin to spotkalem duzo zarowno tu, jak i tu.
Do tego dodam, ze slowo 'wiesniak' ma wg mnie 2 znaczenia, pierwsze okreslajace zachowanie danej osoby, drugie miejscowosc w jakiej mieszka. Ale to nie jest dla pana Kepso dobra wiadomosc, bo jezeli uznamy ta pierwsza opcje to jest wiesniakiem, a jesli druga to wiesniaki sa od niego lepsze pod kazdym wzgledem...