Cytuj:
Oryginalnie napisane przez MusashiSun
a jednak odpowiem
o Wisniewskim swego czasu tez bylo dużo w tv i radiu a wszyscy wiemy jak śpiewa, i też wiemy że ma swoich fanatyków ślepych na jego zerowe umiejętności wokalne. Takim wisniewskim jest tutaj zenek a takim fanatykiem pół tego forum, łącznie z tobą. (wzasadzie lepszym porównaniem byłoby wymienić mandaryne)
A to czy to prawda wiedza tylko nie liczni a ty i podobni tobie, mogą tylko gdybać nad tym.
Gedd-Xolo nie jest dla mnie bogiem ale potrafie docenić jego jako wroga i sojusznika, a nie tylko jak niektorzy - umieją tylko rzucać mięsem bo sami w dupe dostają.
Odnośnie Grena - nie jest żadnym wielkim, wspaniałym itd. jest zwykłym facetem który ma pewne zdolności, jak każdy (patrząc na częsć zenkopodobych dzieciaków - to tylko czesć). Nie robię z niego żadnego herosa, przedstawiłem w miere możliwosci pewien fakt z historii kyry.
To że ty o WIELKI ZENKU (ironia w tych słowach jest) o tym nic nie wiedziałeś to nie znaczy że tego nie było, to ty robisz z siebie WIELKIEGO PANA co wie wszystko i się nigdy nie myli. A tak naprawde to się ludzie z ciebie śmieją , nawet z najbliższego otoczenia.
A tak propo zenku ty na kyrze nic nie znaczysz, więc pozostaja tylko tobie słowa, puste słowa, jak i tobie podobnym.
|
Teraz Doda jest na topie!!
Ty nie robisz z niego herosa, a dla mnie jest juz Bogiem i nie moge się doczekac spotkania z nim
("ironia w tych słowach jest") Tak ja wiem!! Jest taki jeden, Arcat (Marian) sie nazywa, który się śmieje ze mnie :< No ja wiem, że nic nie znacze,
bo przecież to Gren jest bogiem
A tak poza tematem to jestem bardzo ciekawy kim jesteś wielki bajkopisarzu