Aew. Jak pomyślę, że znowu będę jak sęp czekał na "pirackie" tłumaczenie, a później niszczył sobie wzrok tylko dlatego aby poczytać sobie książkę to omagad. No ale czego sie nie robi dla tej serii. Trochę wkurzająca sprawa jest to, ze na tłumaczenie Polkowskiego trzeba tyle czekać ;x Ostatnim razem, gdy wychodziła szóstka, to zdążyłem 2 razy przeczytać lewe tłumaczenie, później zapomnieć już połowę fabuły, i dopiero wtedy się pojawił polski przekład tej książki. Mam nadzieje, ze nie będzie happy endu
