To bylo dosc dawno temu... ;]
Gdy poszedlem sobie z ab na amazon camp moim 8 palkiem niespodziewanie spotkalem draga. oO Hitnal mi za 120, puzniej 50 na szczescie odsunalem sie od niego i mu PRAWIE zwialem, ale na moje nieszczescie poszedl jeszcze "gfb" i You are dead. xD
Pierwszy raz(drugie spotkanie) zabilem dragona w zamku kolo ab. Spokojnie pare sd poszlo i pare uhow na 25 levku. nic wiecej... loot byl skapy poniewaz wypadl mi dragon ham jakis long sword i z 30 gp. ;/
Z gs'em bylo smieszniej. xp
Ostatnio edytowany przez janek@ - 24-07-2007 o 11:39.
|