daawno w to grałem.. a co do historji newerhood.... był se król, który był samotny (jakiś stwórca czy kto tam) i stworzył se planetkę. I na tej planetce było kilka stworków, budynków itd. Lecz potem... nie wiem czy pisać dalej. Powiem jedno, scena walki poczwary z robotem jest wzruszająca
a radio się chyba włanczało jednym z kułek w 1 domku.