Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Czarna_Mamba
Co do filmu, o Bony, ale pocięty. W końcu w ponad dwugodzinnym filmie nie ma miejsca na 949 strony czystej epiki.
Poza tym, nie mogę już się doczekać mojego siódmego tomu. Ciekawe co mnie napadło, aby mieć egzemplarz z Londynu?
|
Ciekawe jak zamierzają wyciąć cokolwiek z ekranizacji Deathly Hallows - tam nie ma miejscu na bzdury w stylu czyszczenie Grimmauld Place ;-)
Co do OotP, widziałem z cienkiego telesynca, w przyszłym tygodniu jadę do Gdańska, to może jak będzie czas skoczę do kina, żeby nie było, że narzekam a widziałem w gównianej jakości ;p