Na informatyce...
Mamy nauczyciela, Janas jego godność, informatyk raczej kiepski, jeszcze jak byłem w II gim to ów Janas brał mojego kolege na każdą przerwe do pracowni i uczyli się (kolega->nauczyciel)i nawet qmpel zrobił strone szkoły itp. Wracając do sedna, na lekcji informatyki z praktykantami z tyłu...
Wołaliśmy pana, ale nas niesłuchał, zaczeliśmy grzecznie
-Szefie!
nic
-Panie Janasku!
nic
-JANAS!!!
...
-Łysy ! Dresie ! gruby!
A w tej chwili mój qmpel 'Oddaj dzieciom piłke!!"

---
Raz inny uczeń, jak juz siadł do kompa, śmiesznym głosem "No to ****a psujemy!"
A psucie kompów to cos co tyugryski lubią najbardziej

, długopis w stacje sydkietek, urwanie kabla od myszki, za***anie kulki, pozamienianie klawiszy, i bardziej..systemowe zabawy, dopisywanie linijek w plikach Windowsa 'Janas *****' itd a usówanie innych, formatowanie dysku, raz zmieniliśmy hasło do komputera Janasa, and much, much more
