[Slythia]

Moze i sie nie znam, ale skomentuje.

Na razie obejrzalam dwie ostatnie prace.
Pierwsza - widac, ze sie troche z tym bawiles. Bardzo dokladne, lecz sa miejsca, gdzie chyba symetria zawiodla ;). Najlepsza jest zbroja, lecz troche dziwne cieniowanie. Nie boj sie mocniej nacisnac olowka. Twarz wogole mi sie nie podoba - mocno plaska, nijaka... I malo rzeczywista. Tarcza... Taka sobie. I tak wogole to chyba glowa troche za mala, jego miesnie sa jakby.. Nierzeczywiste.
Druga gorsza. Popracuj nad proporcjami. Najlatwiej na ulicy ;P. Praca troche nijaka... Sam linarny, bez walorow...

Pracuj a moze ci cos wyjdzie ;). Glownie nad proporcjami, swiatlocieniem... Lepiej jest rysowac z natury, dopiero potem z wyobrazni. Przynajmniej wiesz, jak to wszystko naprawde wyglada. Wymiary, swiatlo... Nie boj sie robic mocniejszych kontrastow.
Ale... Najwazniejsze to nie zrazac sie i czerpac z tego przyjemnosc.

@up
Kolego, uspokoj sie... Zyjemy w wolnym kraju (podobno) i kazdy ma prawo wypowiadac wlasne zdanie. Nie musza mu sie podobac przeciez. A to nie znaczy, ze jest wielkim artysta. Moim najlepszym krytykiem co do rysunkow.. Byla siostra. Nieznajaca sie.

@down
Dobra krytyka jest lepsza niz bezmyslne chwalenie. Z tym masz racje...