Uwolnić w skrzydłach walki wiatr
Chociaż raz ujrzeć pomstę Twoich ran
Ulgi smak, twego serca równy rytm
Wiem że słyszysz jak do Ciebie mówię gdy, okrywa ziemię jasny świt, i śmiejesz się bo wiesz że wierność ma do końca będzie trwać
Chociaż raz chciałbym zabić w tobie lęk
Chociaż raz, twe okopy rozbić w pył