Ja jak pierwszy raz gralem w tibie mialem problemy z drabinka ,zbieralem wszystkie smiecie jakie byly na drodze ,bilem tylko rabity deery i chickeny bo mnie nie byly i sie ceieszylem ,klawiaturki uzywalem jedynie do pisania ale wpadlem na taki pomysl ze sie da to robic dopiero po tygodniu grania xD

A tak ogolnie byegalem w studded secie na rooku i do 18poziomu na mainie knightem bo myslalem ze jak ma sie calego seta to ma sie jakies bonusy itp. xD

tak najogolniej bylem...

Noobkiem

ale juz nie jetsem xD

ale smiac mi sie chce jak se pzrypomniem te moje

noobostwa
