Cytuj:
Oryginalnie napisane przez RedCard
afffffffffffffffff....Lipa, tyle, bo połowa ludzi z gim, ma wazniejsze problemy, niz religia, nie mówie tutaj o Tibi, bo zaraz zaczniecie o tym mówic, ale sporo osób ma trudną sytuację w domu, ze trudno jest wykuc z maty, fizy, chemi, a któ będzie mówil o religii. Będę miał księdza ostrego przygłupa, wszystkie modlity na pamięć, oprócz tego, mam punktowy system oceniania, gdzie jest w H U J trudno, chce miec jakies dobre oceny zeby isc do jakiejs szkoly po gim, a tu religia to obowiązek, no nie !....
|
Z polskiego też najwidoczniej >.>.
Mam wrażenie, że większość osób, sprzeciwia się religi, żeby pokazać, że są ql. Przecież, tak, czy tak byście chodzili, a w religii nie ma w ogóle nauki :l. Nie wiem jak u was, ale w tym roku ja miałem dosyć ciekawe rzeczy- powstanie wszystkich religii, język staro-grecki (?), hebrajski...
Ale bądzcie sobie ql.