Cytuj:
Oryginalnie napisane przez janek@
Moim zdaniem taka decyzja jest sluszna poniewaz pozbedziemy sie wielu "robakow" udawajacych katolika. ;/
|
Nie wiem, czy mogę nazywać się katolikiem, wierzyć ślepo w sens słów, których nawet nie znam. Głęboko, w mrocznych zakamarkach moich pośladków mam klasyfikowanie swojej skromnej osoby jako katolika, który wierząc w jedno, musi wierzyć w drugie ("nie wierzysz w Kościół? Nie jesteś chrześcijaninem."). Często kłóciłem się z nietolerancyjnymi pajacami. Uważam, że jeżeli ktoś czerpie ze swojej wiary co najmniej tyle, co ja ze swoich przekonań to nie powinienem źle o tym myśleć. Co nie znaczy, że zamierzam spowiadać się takiemu człowiekowi z tego co zrobiłem, czy pytać go o zgodę na cokolwiek. Jako, że staram się mieć otwarty umysł, chodzę na religię. I naprawdę c*uj mnie zaczyna boleć jak pomyślę, że większość ludzi uzna mnie za "robaka" po tym jak przestanę chodzić na ten przedmiot ze względu na obecną sytuację.
Reasumując. Strasznie mi smutno, że większość myśli jak janek@.