Cytuj:
Oryginalnie napisane przez PinGOnE
Założycielowi tematu najprawdopodobniej przyda sie jakakolwiek szkoła. Napisał
Najprawdopodboniej nie wiesz o czym jest "etyka". To nauka o wszystkich religiach, nie po to żeby namówić Cie do przyjecia jakiejkolwiek z nich, ale po to abys mial jakiekolwiek pojecie co sie dzieje na swiecie bedac czlowiekiem rozumnym (mam nadzieje). Temat to kompletna bzdura.
|
Ciekawe, dla mnie etyka ma więcej wspólnego z moralnością niż religioznastwem. Ale co ja tam wiem.
Spróbuję jeszcze raz, choć nie wiem czy ktoś raczy zwrócić uwagę na to co piszę. Otóż, drogie dzieci, ja jestem przeciw, bo w tym naszym kraiku mamy taki zbiór iluzji, konstytucją zwany, który to twierdzi że wszystkie religie są równe. Dlatego nie wiem dlaczego tej jednej mielibyśmy się uczyć w szkołach.
Nie piszcie mi tu że na waszej religii uczyliście się o wszystkich religiach. Zgadzam się, mogło tak być. Chwalebne wyjątki. Ale jakoś tak śmiesznie mamy, że poza tymi wyjątkami(i oczywiście poza lekcjami które można określić jako drugie śniadanie/odpisywanie zadań) lekcje religii są próbami indoktrynacji. Nie widzę powodu dlaczego w ogóle miały się one odbywać, a co dopiero wliczać się do czego kolwiek, nawet tak nieistotnego jak średnia.
Piszecie że komu się nie podoba, ten chodzić nie musi. Ja nie chodzę. Tylko naprawdę nie wiem co mi na to świadectwo wpiszą skoro nauczyciela etyki ze świecą szukać w całym Krakowie. Naprawde jestem ciekaw, ale ten problem będę miał naszczęście tylko jeden raz.
Naprawdę jestem ciekaw czy ktoś raczy na to odpowiedzieć.