Cytuj:
Oryginalnie napisane przez piotrek26111
Ja pamietam ze jako newbie nigdy nie moglem zrozumiec dlaczego na pieniadze tibijskie mowi sie "gp" zamiast po prostu "gold".  Jak pierwszy raz poszedlem expic na raty pod rynkiem i zobaczylem ze wypadaja z nich zolte monety oznaczone nazwą "gold" to ja myslalem ze to co innego niż gp. I zacząłem w trade roomie się pytać ludzi jak zdobyć "gp"  Ale bez kitu ta nazwa "gp" zamiast gold jest troche mylaca dla nowego gracza ktorego tibia nie jest pierwszym mmorpg. Bo na przyklad w takim maple story pisze sie mesos i miedzy ludzmi tez mowia mesos, a w tibii pisze sie gold a miedzy ludzmi pisza gp. Nawet teraz jako doswiadczony gracz sie czasem glowie po co ludzie mowia gp. Jedyny sensowny powod jaki mi sie nasuwa na mysl to ze sa to tylko 2 litery a nie 4 jak gold. Zreszta z tego co wiem z opowiadan moich kumpli ktorzy zanim zaczeli grac w tibie to grali w inne lepsze mmorpg to kazdy z nich mial ten sam problem. Wiec jak dla mnie to bez sensu ta sztuczna profanacja nazw fabrycznych. No ale coz jak wszyscy mowia gp to i ja musze >.>
|
Na złoto w Tibii mówi się gp gdyż to jest skrót od słów "gold pieces".
Pozdro
@Topic
Swoje początki w Tibii wspominam bardzo dobrze. Pamiętam jak kiedyś, na początku, gdy nie znałem tej gry tak dobrze jak dziś (po dwóch latach grania) wszystko było dla mnie tajemnicze. Bardzo lubiłem odkrywać nowe rzeczy i tereny. Pomimo że byłem newbie i nie wiedziałem jak sprawnie wejść po drabinie lub dlaczego jak mam 1lvl to "spadam z mostu", bawiłem się bardzo dobrze (ehh do dziś pamiętam teorię że na rooku można zdobyć spike sworda

) To były czasy...