Dla mnie subkultury są niepotrzebne, bo tak na prawdę nikt nie pasuje do nich w 100%. Niektórzy lubią barok i rococo, ale lubią też słuchać metalu. Inni lubią styl nowoczesny i Chopina czy Carmen... Taka jest prawda, ludzie to nie puzzle żeby dało się ich przyporządkować do określonego miejsca.