Cytuj:
Oryginalnie napisane przez bartek8808
Witam
No więc pytacie jak pozbyć się pekera?
Jako pierwszy krok należy ocenić sytuację ilu jest pekerów, jakie mają lvle, czy mają dobre pvp i czy są przygotowani do walki.
Jeżeli jest jeden peker to nie ma problemu, gdyż sami możemy pokonać napastnika nawet jeżeli ma 10 lvli więcej. Po pierwsze należy zachować zimna krew  Walkę podejmujemy oczywiście tylko wtedy, jeżeli jesteśmy odpowiednio przygotowani. Mam na myśli sporą ilość UH, mf a także inne rzeczy przydatne to walki z pekerami (fire bomby, m walle, destroy fieldy, garnki). Bardzo przydatny jest również kolega w VIP, na którego zawsze można liczyć i który szybko zareaguje. Pekerzy zazwyczaj nie mają sporego wyposarzenia, więc najczęściej dosyć szybko padają
W moim przypadku, jeżeli peker mnie zaatkował (również w grupie) najczęściej padał lub udało mu się uciec z tego powodu iż był dużo szybszy. Nawet na Time Ringu i Utani Hur nie mogłem go dogonić.
Jeżeli jest sporo atakujących i masz nikłe szanse przeżycia proponuję znaleźć jak najszybciej jakieś schody, drabinkę lub odgradzać się m wallami lub garnkami w jakimś wąskim przejściu. Oczywiście gdy mamy na to czas informujemy swoich znajomych o zaistniałej sytuacji
Podsumowując najważniejsze jest zachowanie zimnej krwi oraz posiadanie dużo run leczących lub manafluidów. Proponuję również poćwiczyć swoje pvp (najlepiej z kolegami z rl tibii) na jakimś dobrym pvp enforced, który najlepiej odzwierciedla rl tibie.
Mam nadzieję, że ten post pomoże komuś w przyszłości obronić sie przed atakiem "złych ludzi" 
|
No wiesz.. Trzeba pamiętać że nie każdy idący potrenować, szczególnie pallkiem bierze ze sobą tony run ofensywnych, garnki. Oczywiście każdy biegający na świecie pvp przy zdrowych zmysłach bierze ze sobą trochę UHów i manasów, no ale bez przesady, żeby całego capa zawalić runkami? Na trening bierze się jedzenie i w przypadku pallka spery lub kamienie.
Napisałeś że "Pekerzy zazwyczaj nie mają sporego wyposarzenia". Jak to nie ?

Chyba specjalnie idą popekować więc ładują się na fulla runami ofensywnymi, manasami UHami i czymś tam jeszcze. Walka z przygotowanym PK i niczego niespodziewającym się graczem zazwyczaj nie kończy się dobrze dla tego drugiego. Nawet jeśli ten pierwszy jest dwadzieścia leveli niżej.
@topic
Trzeba zachować zimną krew i nie bać się biec w jego stronę. Na pewno nie możemy atakować ponieważ wtedy stracimy możliwość wejścia do PZ co w takich chwilach decyduje o śmieci lub życiu. Trzeba trzeźwo myśleć i biec w stronę ludzi, a nuż znajdzie napotkamy kogoś z wyższym levelem który nie lubi Pekerów. Najlepszymi miejscami są miasta, jeśli goni Cię PK uciekaj do miasta. Raczej zostawi Cię pod bramami, bojąc się że zginie i zobaczy dużo go ludzi, którzy mogą zrobić z nim porządek. Jeśli gdzieś trenujesz albo expisz warto zorientować się czy gdzieś pobliżu nie ma hlvl, którego można poprosić o pomoc w razie czego. Jeśli mamy dobre podejście do sprawy i wiemy co robić, PK nie musi stanowić dla nas aż tak dużego zagorzenia.