Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dawergo
wszyscy gadacie "nie chce sie bic z kumplami" a wlasnie ftpa zawsze najbardziej wpizde dostaje  co do kogos tam co mowil ze ffu nigdy nie mialo szans, mialo szanse tylko ze czlonkowie przestali sie logowac i tyle tak sie ta war skonczyla, jakby ktos nie widzial to byl remis jak sie konczyla 
|
prawda

tym razem jednak nie dolacze do wojny, to bedzie chyba pierwsza od roku czasu(nie wiem ile dokladnie xd) w ktorej nie bede walczyc
co do ftpa, lepiej od razu wyjdzcie z wojny xd szorti, circa, holu, ja i pare innych osob(glownie polacy z ffu) bez problemu zabijalismy ich

jak to bylo w ostatniej wojnie? mnóstwo ftpa padlo, oni nikogo chyba nie zabili(male wyjatki) i potem sie gildia rozpadla, dobrze pamietam?
edit. Wiecie dlaczego ffu nie mialo szans?( bo nie mialo.) Bo bylo prowadzone przez osoby z zerowym pvp- neuro, kilalla. Gdyby przekazali 'dowodztwo' gildii forever wanted (:*:*), to bysmy moze wygrali ^^. Neuro i kilalla sciagneliby ludzi, a my bysmy nimi odpowiednio pokierowali xd