[Donas]

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura

wybaczcie, ze pisze z malych liter i bez polskich znakow ale zepsula mi sie klawiatura i chce prosic was o pomoc - co mam zrobic jesli shift dziala teraz jak ctrl, a alt w ogole nie dziala ? przypuszczam, ze to wina mojej klawiatury multimedialnej ktora po prostu zmienila ulozenie klawiszy, tak, ze np. alt odswieza mi strone w internecie. ktos wie jak to naprawic ? bylbym baaardzo wdzieczny

Na pasku zadań powinna być ikonka podobna do dysku - zerknij tam, czy nie przestawił ci się język, możliwe, że to właśnie przez to. Ew. wejdź w panel sterowania > klawiatura i rozwiązywanie problemów.

No cóż ja mam taki problem z komputerem, że mi się po prostu bardzo wolno włącza gdzieś 10-30 minut. Myślę, że to przez płytę główną, ale nie jestem do końca pewien.

Komputer czy system operacyjny? Możliwe, że masz strasznie zapchany autostart lub przepełniony dysk twardy. W każdym razie doradzam spróbowanie mojego poradnika z podpisu, "Optymalizacja Windows XP". Jak się z tym uporasz, powiedz czy coś pomogło.

Mam nadzieje ze ktoś mi pomoże,dzis jak włączyłem komputer,nic mi nie działalo.
Jak chciałem włączyć Fobara (Podobne do winapa) to mi jakiś błąd wyskoczył i pytał sie czy kontynuować,gg miałem bez hasła,a jak go odpalałem (komputer) to jak były te błędy ze czeka sie 10 sec i on zaczyna coś naprawiać,dobra przeskanował... i się zresetował ;/ Może ktoś wie co zrobić? Z góry dzięki

Po kolei. Nic z tego nie rozumiem, opowiedz swój problem jeszcze raz, tylko powiedz to jakoś normalnie! Co to za błąd z tym Fobarem? Czy problem z błędami ScanDisk się powtarza? Opowiedz wszystko jasno i klarownie!

Witam, mam problem z laptopem, oraz brak pomysłów jak można go rozwiązać. Zauważyłem, że ostatnio laptop zaczął mi się zawieszać, myślałem, że to tylko przypadek, czy błąd systemu. Dziwne było to, że nie mogłem ruszać myszką, jakby komputer został zamrożony, odczekałem minutę czy dwie, jednak ciągle nic nie mogłem zrobić. Wyłączyłem komputer, myśląc, że może powinien "odpocząć". Po około 30 minutach, laptopa włączyłem ponownie, wszystko działało dobrze, zacząłem grać w runescape, po około 10 minutach znów komputer się zawiesił. Odpuściłem runescape, pomyślałem, że nie będę mógł po prostu w tą grę grać. Po ponownym wyłączeniu i włączeniu komputer zawiesił mi się na grze we Flashu. Ciągle nic nie mogłem zrobić. Następnego dnia zawiesił mi się na kurniku, później nawet czytając e-booka. Jest to naprawdę niewygodne i chciałbym zlikwidować ten problem, jednak nie wiem jak. Nigdy nie miałem takich "zawiech" , powtórzę, że wyglądało to jakby komputer był zamrożony. Korzystam z Windowsa XP. Wcześniej nie było takich problemów.
Laptop nie jest szczytem nowości, jednak internet powinien śmigać na nim w miarę dobrze. Procesor : Athlon 2ghz (nie pamiętam dokładnie modelu) , 256ram, k.graficzna zintegrowana 64mb. Jest to Acer.
Dziękuję, za pomoc i pozdrawiam.

Windows XP i 256 RAMU? Człowieku, to jest STRASZNIE mało! Nie jestem pewien czy się da do laptopów, ale KONIECZNIE zakup jeszcze jedną kość, tak by w sumie było 512 (różnica jest ogromna). To nowy laptop?