Witam.
Na początek chciałbym przypomnieć, iż zrobienie dobrego fake'a zabiera dużo cennego czasu i potrzebne jest pewne doświadczenie, więc proszę was o wyrozumiałość dla wszystich tworzycieli fake'ów
No, więc tak. Postanowiłem zająć się fake'ami, ponieważ mam czasami zbyt dużo wolnego czasu

Od czasu do czasu będę tu wrzucał swoje nowe prace (ten post będzie ciągle edytowany).
02.11.2004
Mój pierwszy fake.
03.11.2004
Dzisiaj zrobiłem nowe prace:
Znowu zlurowane potwory, ja to mam szczęście
A tutaj już coś z innej beczki, krótki komiks.
Mhm... jest ktoś kto by się nie skusił ?
Ach, te pokusy ^^
Nie udało mi się ująć jego śmierci, za duży stres
Po chwili, ofiara przyszła z koleżanką
Czy Fejkowiec przeżyje? Czy uda mu się pokonać wrogów? O tym już niedługo!
04.11.2004
Stworzyłem ciąg dalszy komiksu, zapraszam do oglądania!
Moje "szczęście" do zlurowanych potworów na coś się przydało. Po jakimś czasie natrafiliśmy na zlurowanego Banshee
Moi przeciwnicy chyba nie byli zbyt silni bo momentalnie uciekli.
Banshee, Banshee, ach, te Banshee...
Po krótkiej rozmowie z moim zbawcą, rozstaliśmy się i każdy poszedł w swoją stronę. Ja zregenerowałem swoje siły i czekam na kolejne przygody
06.11.2004
Zrobiłem kilka kolejnych fake'ów. Nie miałem weny i nie wiem czy się wam spododabają
Pewien GM miał coś do mnie, dlatego bo ubieram się tak jak on. Postanowiliśmy zrobić małego duela.
Był szybszy.
Ech, krótki i dla mnie śmiertelny duel :tongue: Tutaj zdjęcie loota, moje ciało zostało gdzieś odrzucone, żeby nie zaśmiecało krajobrazu
A tutaj już coś innego, taki mały obrazek
07.11.2004
Dzisiaj dodaję tylko jednego fake'a.
Byłem na Annihilatorze.
10.11.2004
Kolejna porcją fake'ów. Tym razem dwa
Postanowiłem obdarować Orca czymś co mu się bardzo przyda na Rookgaardzie.
Teraz to jest coś, nie jakiś tam Orc
24.02.2005
Po długiej przerwie znowu coś dodaję

Tym razem to taka krótka historyjka.
Pewnego dnia chodziłem sobie tu i tam, aż spotkałem Uhmakera, jestem dobrze wychowany, więc się przywitałem.
Niestety, nie dostałem odpowiedzi. Pierwsze co mi przyszło do głowy to to, że ów Uhmaker jest afk. Każdy chyba dobrze wie, co się robi z afkerami, prócz reportowania.
Zadałem ostateczny cios.
Ciesząc się ze zdobytego backpacka pełnego UH'ów udałem się w dalszą podróż, stanąłem na chwilę. Koledzy Uhmakera chyba przyszli się zemścić.
Nie stawiali większego oporu...
To tyle, darmowe UH'y przydadzą się na pewno
30.05.2005
UWAGA! Zawieszam temat, nie będzie już więcej fake'ów, oczywiście każdy może zawsze komentować i oglądać te, które już tu są od dawna. Dzięki za wszystkie pozytywne komentarza i życzę innym twórcom fake'ów dalszych sukcesów 
Cya...