Kiedy wreszcie zrozumiecie, że paladyn nie zadaje większych obrażeń niż rycerz? Owszem, walczy z dystansu, owszem, expi prawie za darmo, ale atakuje słabiej niż rycerz i magowie.
Jakiś czas temu biłem trochę smoków, z ciekawości nagrałem film i wyciągnąłem średnia z hitów: średnia z royal speara wyniosła ~130 dmg, max hit 286, missy stanowiły 15-16% ataków.
Jak by to wyglądało u sorca na moim lev? Atak energetyczny ingorujący obronę, 300/350 dmg na turę (2x vis + różdzka zanim ja rzuce choć 1 speara) uwzględniając leczenie, max hit zapewne w granicach 120-180, a missy? 5? 10% jak ma zły dzień i patrzy jednocześnie w tv?
WIęc proszę tu nie jęczeć, że teraz nie da się grać, wręcz przeciwnie, warunki do gry są bardziej uczciwe niż przed update (w sensie wyrównania profesji- nie mowie jednak, ze tak jak jest to jest stan idealny), a że nagle zrobiło się trochę trudniej...
Mija drugi miesiąc od upa, zamiast ciągle jęczeć i zmieniać chary może warto wziąść się w garść.
|