Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vil
Wierzysz w Boga, a nie nieskazitelnosc kleru, i o to w tym chodzi, ze w Polsce niektorzy by chcieli z obu tych spraw zrobic jedna.
|
Generalnie, w religii katolickiej zakłada się, że wiara w Boga idzie w parze z zaufaniem wobec kleru i podążaniem za naukami Kościoła
| poprawcie mnie jeśli się mylę, bo starałem się uprościć sprawę.
...Teoretycznie nie mogę mówić o sobie jako o katoliku, bo -chociaż wierzę w Boga i jestem /dajmy na to/ dobrym człowiekiem- nie zgadzam się z większością poglądów kościoła, ani tym co mówią - dla mnie czasem najzwyczajniej pieprzą - księża.
... Kościół wciąż jest na poziomie roku 0, nie przekształca się widocznie z biegiem lat i najzwyczajniej nie nadąża za tym jak zmieniają się ludzie i jak zmienia się świat. Szkoda wspominać tu o aborcji czy eutanazji, bo znów zrobi się wielki offtop ( chociaż moim zdaniem wcale by nie zaszkodził...) a jak wielu nas, tak wiele zdań na ten temat.
Ja zacząłem zastanawiać się nad istotą/ instytucją Kościoła dopiero kilka lat temu, gdy na lekcji religii ksiądz zaczął wyzywać homoseksualistów od 'zarażonych', 'skażonych złem' i 'opętanych', a na mszy usłyszałem, że wierzący powinni wybrać -dla spokoju swych serc i dobra państwa - sprawiedliwość i prawo...
Sorry, ale jeśli mamy rozmawiać o religii w szkołach, to delikatne offtopy z pewnością nie zaszkodzą...