Po przeczytaniu większości postów w tym temacie , muszę z przykrością stwierdzić , że polskie społeczeństwo zatraca swe umysły grając w Tibię .
Aż nie chce mi się wierzyć w jaki sposób można robić dziesiątki błędów ortograficznych w jednym, banalnym tekście. Dysortografia nie jest dla mnie wytłumaczeniem, bo od tego są edytory tekstu typu Word , żeby takich gaf się wystrzegać. Inna sprawa - język. Czy niektórzy naprawde nie umieją sie wypowiedzieć nie używając setek zupełnie zbędnych emotikonek ? Czy do znajomych też mówicie per noob ? Są inne określenia człowieka, czy gracza .
Teraz najważniejsza sprawa... Temat ma mówić o jakichś zabawnych sytuacjach. Wybaczcie , ale rozmowy, w których co drugie słowo to kur.. zupełnie mnie nie śmieszą.
Oczywiście zdarzają się wyjątki, choć jest ich niewiele. Zatem oddaję cześć wszystkim ludziom, którzy mają trochę oleju w głowie i odrobinę poczucia humoru.
|