Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Pacek
Weźmy na ten przykład quest na noble armor. Ci co wiedzą o co mi chodzi to wiedzą również o pewnym ograniczeniu żeby tam wejść. Ludzie przeciez idąc tam wiekszość ludzi ma już zazwyczaj zbroje dużo lepszą od tej która można zdobyć a poza ty potwory ktore są tam do pokonania ehh..... zostawie bez komentarza.
|
Jak sie idzie tam znajac odp. na pytania to sie nie ma czego dziwic...jestem pewny ze gdybys ich nie znal i nie mial kogo sie zapytac to do dzisiaj bys pewnie tego qesta nie zrobil.
Cytuj:
Albo strzażnicy przy Crusader Helmet
|
Uwazasz ze GS to za slaby przeciwnik?? No ale co sie dziwic jak juz dawno kupiles lepsze eq...ciekawe czy tak samo bys pisal idac tam z p-setem. A moze zmienimy te slabiutkie GSy (no przeciez takiego robaczka to byle pajacv zalatwi za moment) na Dragon Lordy odrazu...a co?? z rozmachem trzeba isc.
Rozumujac tak jak Ty mozna dojsc do wniosku ze zaden qest nie jest warty uwagi bo zawsze idac ma sie na sobie cos lepszego albo wie sie co nalezy zrobic...ilu z was na 20 lvlu poszloby na deserta majac p-set albo b-set??
