Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Valtuz88
Runy kosztowały mało many - odnowiala sie po 1 i wychodzilo dluzej, zreszta niemozna bylo kupic run w sklepie...
|
Ta, nie można było kupić w sklepie, ale runki robiło się i robi się cały czas z taką samą prędkością. Proporcjonalnie do wzrostu szybkości regenerowania się many, wzrosła ilość punktów magicznych potrzebnych na zrobienie runy.
Runy, runami ale ofensywne spelle zależne od many dużo mniej się opłacały bo nie dość, że mana się wolniej regenerowała to manasy kosztowały więcej, i dawały mniej many. Kiedyś PKing low lvl sorcem był bardzo ciekawy, bo można było ubić noobów, którzy nie umieli wcale celować runkami, no i UE nie było od 60 lvla tylko od 34, w ogóle spelle nie były zależne od levela tylko jak miałeś wystarczająco many i wystarczający Mag Lev to używałeś spella hehe.
Kiedyś, kiedyś GSy nie miały haste, potwory nie znikały, nie było czasek.
Można by tak w nieskończoność...