Zobacz pojedynczy post
stary 26-08-2007, 00:42   #363
Saviour
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 10 08 2006
Lokacja: W biednym kraju
Wiek: 34

Posty: 595
Stan: Aktywny Gracz
Profesja: Elite Knight
Świat: Menera
Poziom: 65
Skille: 76/74
Poziom mag.: 6
Domyślny

A ja bym wolał doradzić sorcom którzy marudzą na brak kasy wypad na chakoye, nic nie wydacie jak pójdziecie z głupim skull staffem, food jest to na vity/granki starczy, a kasy 7k/h nawet (przy czym exp będziecie mieli 20k/h )

No a teraz tak serio, jestem knightem, a moja najlepsza postać magiczna miała w swoich najlepszych czasach może 29lvl, miałem to szczęście że skillowałem przed update (teraz skillując nie moge nawet czytać książki czy nawet robić lekcji jak kiedyś, bo slima zmieniam raz na 15 sekund...) wbiłem te głupie 69/69 na lvlu 20, a od update expię codziennie z dwutygodniową przerwą, mam aktualnie 60lvl, większość questów dla mojego lvl wykonanych i czuję że gra mnie nudzi... Ten update dał knightom zbyt wiele możliwości, przez co wszystkie bardzo szybko się nudzą. Nie wiem, może nie potrafię grać, ale moim knightem wiecznie narzekam na brak gotówki i dlatego rozumiem co na myśli mają obecnie sorckowie... U sorca przed update robiło się tak (znajomy z rl ma 120+ ms to się nieco orientuję jak to robił) - idziesz na hunt, tracąc ileśtam kasy, idziesz na kolejny, znowu tracisz akse, kolejny kolejny... O! Nagle wypadł ci taki loot że masz kasę na kolejne 10 huntów, jak fajnie! - tak sytuacja przedstawiała się przed update, z tego co czytam wasze komentarze to widzę że teraz sorc ma zwrot na lewdo połowę takich nieudanych huntów, tańsze visy to byłoby jakiś rozwiązanie chyba...

Wniosek - knightem gra się za prosto, sytuacja którą opisywał kojotes pare ładnych stron temu (a czekaniu pare dni aż zwolni się resp na poi dl gdzie lata kupa 50lvli) niedługo będzie faktem, z kolei sorc potrzebuje tańszych hitów, bo to bardzo zniechęca większość graczy, o tym jak teraz mają expić vhlvle (very-high-lvle, czyli światowa czołówka) to nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić, ja bym na ich miejscu pokombinował trochę a nie narzekał i robił protesty jak cachero bo rozwiązanie może być bliżej niż myślą

A TERAZ POZWALAM WAS ZJECHAĆ MNIE JAK PSA, PRZECZYTAŁEM CAŁY TEMAT I WIDZĘ ŻE NIC INNEGO TU SIĘ NIE DZIEJE (czasem gremlin albo vil coś mądrego powiedzą tylko )
__________________
To tylko gra, pamiętajcie o tym
Saviour jest offline