Podobnie bylo ze mna :|
Osadzano mnie o hackniecie Varisu (~50 lvl roayl paladin, Hiberna), tylko dlatego ze wspolowner dal mi itemy po czym zaczal zabijac postac itd, itp.
Pod szkola czekalo ~15 osob na jednego mnie, drugie tyle stalo potem za mna, po czym oddalem to co mi zostalo (wspol owner wzial wiekszosc tego co mi dal =/...), a rl owner i tak potem dostal za to ze mnie probowal bic.
Na tym nie koniec. W Polsce jest tak ze w kafejkach krola jakies cioty, ktore mysla ze sa kims, i jak ktos jest lepszy od nich to bija. Ja tam potrafie przypieprzyc kazdemu jesli trza, i sie nie boje konsekwecji wiec mam to gleboko gdzies, ale za gre takich zeczy sie nie robi.
Cala Polska...cali my
__________________
diabel mnie dzisiaj kusil, zebym uwierzyl w boga
|