Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Baron Kaldrick
mĄdralo po pierwsze. Po drugie - coz za artyzm mozna przekazac w tak malym obrazku? Ani szczegolow nie zamiescisz, ani mysli nie rozwiniesz, ani ladnie nie wycieniujesz. Though, narysujesz kilka pixeli, a reszty domyslac sie musi odbiorca. Mamy 21 wiek, wiek zaawansowanej grafiki, czy to 2d czy 3d - powrot do pix artow, zwlaszcza w tak malych rozdzielczosciach, przypomina mi amiszy - czyli ludzi, ktorzy zyja dzisiaj tak, jakby byl 17-18 wiek... Czemu zamykac sie na to, co jest nowe, i tworzyc grafiki w wiekszych rozdzielkach, korzystajac z dobrodziejstw nowoczesnych edytorow graficznych?
|
Właśnie inwencja twórcza i odpowiednie dobranie kształtów rozmieszczenie i wyrysowanie, żeby przypominały co mają przypominać i to w 1024 pixelach i w tak prymitywnym programie jak Paint- to DOPIERO jest artyzm!
Ale w sumie masz trochę racji, Baronie.