Nie mozesz sobie powiedziec "jebne mu pare strzalow i mi nic nie zrobia". Jesli nie ma swiadkow, to koles moze powiedziec, ze to Ty go napadles. Jak udowodnisz, ze tak nie bylo, skoro Ty nie zawiadomiles policji, a "uciekles" z miejsca zbrodni? Wszystko zalezy od podejscia sedziego do sprawy.
__________________
Pieśń II: Honor
Niech ktoś zawoła, że broda hańbą jest
A hańbą dla mnie będzie, go o głowę nie skrócić
Niech ktoś zwątpi w prawość mych braci,
Niech bogom swym dziękuje, jeśli kalectwem go tylko oszpecę,
Bo wstydem jest nie szanować
Tego co dla innych święte.
Słabością jest duma, jeśli
Honorem i szacunkiem w ryzach nie trzymana.
Rozważania tego, co mianem zabójcy okrzyknięty,
Który czuje, a los dla niego jedyny...
|