Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Reflux
Hehe ja w tym roku zimą miałem zabawną sytuację stoję sobie na przystanku rano chcę jechać do szkoły. A tu podchodzi do mnie na oko 15-nasto letni dresik w cienkiej kurteczce z rękami w kieszeni trzęsie się jak cholera i do mnie: "Wyskakuj z kasy!" Ja się rozglądam nikogo w pobliżu nie ma ,on sam trzęsie się jest na dobrym dystansie. No to co (uwaga od dawna trenuje sztuki walki) kopa mu na twarz, jak ładnie mordą chodnik prze szorował mówię wam  No i zaczął uciekać to jeszcze mu na pożegnanie cios w lędźwie sprzedałem tak że aż się wyprostował. A i jak uciekał to zgubił odtwarzacz mp3 (prawdopodobnie łup niedoszłego sprawcy) no i byłem na takim kretynie 90 zł do przodu 
Jestem prawie jak Chuck Norris 
|
Haha, gratuluje, szkoda, że tylko odtwarzacz, a ile pamięciuchy?!