Oj diablo II swojego czasu byłą grą wyśmienitą, można było z kumplem po lan długo w noc dopierdzielać i się nie nudziło. Ale za którymś razem jak się przechodziło ten sam akt to już powolutku nudą wiało. Zrobiłem jako pierwszą, główną i ostatnią postać paladyna do single. Doszedłem do 5 aktu na piekle mając 67 lv i pierwsze stwory za miastem miały "niewrażliwość na ataki fizyczne" , po czym stwierdziłem, że czas normalnej gry dobiegł końca. ^^
Jeszcze jako tako dało się pograć w kilka modów, które dodawały super rzeczy z nowymi wyglądami,przedmiotami, potworami ale i tak czas diablo mam za sobą.
Powodzenia w graniu bo naprawdę warto.
Edit:
Mówiłem coś o grze przez net? Zakończyłem grę w single i nie zamierzałem jej już kontynuować. Zresztą łatwo mówić, gdyż każda gra co ma multi będzie xxx lepsza od gry w pojedynkę.
Aha i nie każdy ma internet odkąd ma komputer.
__________________
\o/Monstrum\o/
Do walki stań
I w górę unieś miecz
Niech zabrzmi znów, metalu dźwięk
I niech nas porwie szalony wir
Heavy Metalu zwycięski krzyk!
Ostatnio edytowany przez Skurka - 30-08-2007 o 15:32.
|