Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Andrealfus
najlepsze co widizalem w szkole :
Akcja Zelki :
Na jednej z przerw banda przyglupow zwinela pudelko zelek ze sklepiku szkolego, gdy wyszlo najaw kto to zrobil oddali kase za zelki i przeprosili, wlascicielka sklepiku nie miala nic przeciwko i wszystko bylo w porzadku, a nasza cudowna pani pedagog co? policja, sąd, rozprawa xD jak z naszej szkoly pedagog dzwoni na policje to udaja ze na komisariacie nie ma nikogo
@topic
Chyba za obrone wlasna nic ci nie zrobia
|
To masz inteligentnych kolegów -.- ja bym to zrobił przez posrednika i bym mówił ze nie znam ich tylko mnie na ulicy zaczepili żebym oddał

. Omg więcej rzeczy wynosza ze sklepów wiele więcej. Nawet raz udało sie okraść Mc Donald

).
Jesli chodzi o sprawe tutaj jakąs: Nie raz dostawałem po ryju za nic. Ide sobie po Pietrynie a patrze jakies kolesie sie na*****aja za nic

więc życie.
Aha i jeszcze jedno nie dygajcie po 1 strzału w ryj. Bo to tak zwani "jedno strzałowce"