Moje początki były marne,zrobiłem chyba z trzy postacie bo jedną nie umiałem wyjść drabiną ,drugą się gdzieś zgubiłem ,a trzecią dopiero się nauczyłem grać,
ale to tą pierwszą gram tera jako druid.Dedałem też często na ratach lub nawet specjalnie żeby odzyskać życie bo niewiedziałem nic o foodzie.



EDIT@
Zapomniałem dodać że nie umiałem trade i kasy zdobywać więc zamieniałem sie za jakieś częsci z mojego extra eq[ironia(club,jacket i torch)]