A mnie dzisiaj w Piszczelu, jak robiłem łup-worek zaatakowało dwóch zabójców graczy i atakowali mnie natychmiastową śmiercią. Myślałem, że umrę (w grze), na szczęście przybiegł mój kolega z płatnym kontem na przyspieszeniu i zabił ich królewską włócznią.
|