NDziekuje all

postaram się nie robic błędów

no każdy człowiek jest z czegoś,dobry i zły ja byłem zły z grafik a jestem dobry z faków

a oto kolejna kontynuacja..
Maniox nie wiedział że stracił brata God'a którego w poprzedniej części zabiła mafia N00B...Wyszedł ze swojej,willi i przywitał się z lokajem..
anastępnei poszedł zobaczyć i przywitać się z ludzmi w depo... ale zobaczył hmmm ludzkie zwłoki zadziwiło go to bo bez draśnięcia stało 3 dwarfy...zaklnął.
Odrazu zwrócił sie do podejrzanych dwarfów o podejrzanych nickach...
Zagroził im i,rzucił z HMM.
Następnie Bracia 2282 i Killer rzucili po 3 sd...
Maniox uciekał ile sił...
Jeden z braci 2282 przywołał FiRe ElEmEnTaL'a a następnie obaj, rzucili sd..
Nie trafili Maniox prosiło pomoc swojego wujka Bezbronnego alkocholika ale neistety jeden sd poszybował w jego strone i...
I zobaczył trupa swojego wujka

C.D.N
-Czy maniox ucieknie od n00bów
-Czy maniox zabije bossa mafi N00B
-Czy maniox pzreżyje?
O tym dowiecię się za kilka dni
