Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Villemansson
Yugo - akurat wycofanie obowiazkowej matmy to najwiekszy idiotyzm, a Ty sie Cieszysz. Jeden z najgorszych pomysłów "romanka". Doprowadzilo to do takiego zacofania, że starzysta w "URZĘDZIE SKARBOWYM" NIEPOTRAFIL obliczyć 70% z 640 zł, bo jego kalkulator NIE MIAL PROCENTOW. Dalej sie cieszysz że matematyka nie jest obowiązkowa?
|
O ile wiem, to matme wycofali ministrowie przed Giertychem?
Roznica miedzy zdawaniem polskiego a matmy na maturze jest taka, ze jezyk polski jest naszym jezykiem narodowym i wykorzystujesz go w KAZDEJ pracy, natomiast taki np kustosz w muzeum ni w chu chu nie potrzebuje wiedziec, ile to jest 70% z liczby x. A jesli chce - moze wziac do lapy kalkulator
@topic : akurat wybory beda prawie tydzien po mojej 18stce, wiec wiecie...

osobiscie zastanawiam sie nad LiD - duzo mlodych, niektore pomysly calkiem ciekawe, malo zlodziei. Lepsze to niz PiS, ktore idzie do wyborow z tymi samymi haslami, co 2 lata temu. Nie udalo im sie przez 730 dni uporac z zadna sprawa?