Nillea przebudziła się ale nie otwierała oczu.
Jakie to błogie uczucie tak leżec - pomyślała.- Mogłabym tak cały dzień.
Ale gdy wreszcie otworzyła oczy przypomniała sobie że czeka ich ważbe zadanie. Ubrała się powoli i wyszła z pokoju zmierzając do pomieszczenia w którym wczoraj rozmawiali. Dakar i Gerion jedli już śniadanie kiedy Nillea weszła.
Witam - powiedziała, po czym sama usiadła przy stole - wspaniała pogoda na wyprawe czyż nie?
@up. oczywiście mozesz zająć Kalisto. Widać ze znasz się na rpg. Przyda się też moderator
Cały czas jest wolny Krasnolud Gerion więc szukamy kogoś ktoby nim poządnie pokierował.