Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Soulmann
Na poczatku sioałem Poula, ale nie było to możliwe później z bardzo prostego powodu - ustawił go paszczą w kierunku shooterow, druidzi ciągle dostawali mana draina, a, zważywszy na mój dość niski lev, szybko zostałem praktycznie bez many, więc musiałem ciągle pić MF żeby nie paść w razie jakiegoś obszarowego ataku. Zapewne podobnie myśleli Dharel i Ravoon.
Nie byliśmy tam zabić Poula, byliśmy zabić Ghazbarana.
Co do tego magic walla - już wcześniej kilkakrotnie o tym pisałem, ale napiszę jeszcze raz. Gdyby ktoś rzucił takowy w miejsce, w którym wcześniej stał 'krzaczek', to shooterzy straciliby możliwość strzelania.
Podkreślenie celowe, może wreszcie dotrze.
|

I czemu klamiesz. Poula siochnoles moze 3x na samym poczatku. Potem caly czas siohales Estroza, nawet wtedy kiedy Poul jeszcze bloczyl. Dziwne ze jego nie mogles a Estroza mogles w tym samym czasie. Jakos mana drain Ghaza ci nie przeszkadzal.
Poula praktycznie nikt nie siohal czesc ludzi go uhala ale w polowie akcji przestala sporadycznie moze ze 3-4x ktos puscil mass resa i tyle, dlatego padl.
@up Hu'Hu
Dziwisz sie? Bo ja nie. To przeciesz polskie n-pvp.
Gdyby na moim serwie ktos taki przewal zrobil, dostal by hunta forever bez mozliwosci wyplacenia sie. Char do deleta bo tak predzej czy pozniej by go hakneli i zrookowali.
No ale n-pvp sie zadza innymi prawami i obyczajami a raczej ich brakiem.