Podsumowując, Poul twierdził, że uhając się (zapewne
) nie czuł, aby ktoś go jeszcze leczył... Nie rozumiem - Leczyli bardziej Estroza, który luruje i kradnie (z tego co słyszałem), a Poula (tutaj nie wiem, bo go nie znam) nie? To ja już nie czaje o co biega healerom i ogólnie... Czemu zawsze na każdej poważnej, że tak się wyrażę "instancji" (w WoWie tak to się nazywa), ZA KAŻDYM RAZEM 3/4 ekipy zajmuje się bloczeniem, lurowaniem i kradzieżą loota? Dlaczego na przykład na Harmonii jest mniej takich akcji? Istnieją dwie możliwości - Albo to ja jestem debilem, albo debile otaczają mnie...
Ps.
Jeśli chodzi o podział loota, to uważam, że nie ma za bardzo jak tego rozdzielić pomiędzy blokerów (a już napewno nie przez shooterów), bo każdy uczciwie zbloczył swoją część i możliwe, że gdyby było tam o jednego blokera mniej, to wszystko by mogło pujść na marne. No albo jeszcze gdyby było DOBRE zgranie i siohano by Poula, to każdy by był zadowolony. A teraz widzicie jak jest...