Zapodaje pare SSków z mojego warlocka
Oto on:
A tu mój mount
Od 3 miesiecy(z przerwami i podziałami z bratem) gram w WoW-a
Posiadam Warlocka 40 lvl spec. Destruction
Oto Scarlet Monastery-Cathedral
Pierwszy boss - nie było niby z nim żadnych problemów gdyby nie to,
że to ja tankowałem

(Boss uśpił peta huntera oraz paladyna-tanka
a iż ja zbierałem ogromne aggro- to przerzucił się na mnie =P
i było tak aż do końca walki
1 Faza walki z bossami (narazie tylko jeden boss)
2 Faza walki (teraz drugi boss)
3 Faza walki (obydwa bossy naraz)
wszyscy oprócz healera (na szczęście) utracili mane
Hardo
Koniec 3 Fazy walki - jeden boss już leży , drugi prawie
I to była przygoda na Scarlet Monastery
