Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bastek
ALE UMIERA KTOS Z NASZEGO GRONA, GRONA TIBIA.PL DO JASNEJ KURWA CHOLERY!
|
Ktoś, o kim 90+% forum nawet nie słyszało. Napiszcie mejla/list do rodziny z kondolencjami, a nie się na forum ogłaszacie.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Misiuuu
byl zajebistym czlowiekiem
|
Jak setki ludzi umierających codziennie ;o
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Misiuuu
"mam zajebiscie duzo kumpli, gdy zrobie pz pol elysii zwala sie zeby mnie zabic...
|
Zaj*biście dużo kumpli... tibijskich.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Misiuuu
jezeli teraz cala elysia na tibia.com pisze ze byl naprawde spoko kolesiem to chyba mozna go jakos "uczcic"?
|
Uczcijcie jego pamięć w samotności lub prywatnie. Bo widzisz... ktoś napisał, że śmierć 'jakiegoś żula spod ławki' "nas" nie obchodzi. A jeśli mnie obchodzi? Tylko że ja umiem zachować się jak należy, i śmierć osoby bliskiej/obcej, która była dla mnie autorytetem/whatevah przeżywam w ciszy. A [********] ani mu życia nie wrócą, ani nie sprawią, że będzie mu lepiej, ani nawet nie dadzą wam tego poczucia bycia trendi.
edit:
Żeby nie było - współczuję chłopakowi jak każdemu innemu kto umiera, może nawet bardziej, bo młody był. Zawsze to smutno, kiedy ktoś fajny odchodzi (nawet jak go nie znałem). Ale stawianie[*] to moim skromnym zdaniem obraza dla jego pamięci. Bo jego śmierć to tylko okazja do napisania na forum odpowiednika +1.
Mam na myśli nabicie posta.
To, co teraz napiszę, potraktujcie jako oficjalne oświadczenie: kiedy umrę, a ktoś z tego forum będzie mnie jeszcze pamiętać, NIE STAWIAJCIE ŻADNYCH J*BANYCH ŚWIECZEK.